201 komentarzy Fredator 04.12.2024, 11:45 niech się odwoła a sąd wyższej instancji niech podwyższy wyrok. Pedalarz myśli, że jest ponad prawem 87 38 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi Barry2023 04.12.2024, 14:41 @Fredator i widzisz jaki ty głupi. Jak tylko on się odwoła, sąd wyroku nie może podwyższyć kary. 2 8 Zgłoś Odpowiedz kamyk_wj 04.12.2024, 15:42 @Barry2023 To prawda. Może utrzymać w mocy 100 zł i naliczyć dodatkowe koszta sądowe. 5 0 Zgłoś Odpowiedz zets 05.12.2024, 00:28 @Fredator Do sztrasburga niech się odwołuje. Trybunał praw człowieka ludzkiego rozpatrzy czy jak masz tylko 2 kółka to też Ci staje na stopie. 0 0 Zgłoś Odpowiedz Aprikotek 04.12.2024, 12:11 Trochę to naciągane jednak. Mniejsze zło to zatrzymać się i przejechać dłużej przez skrzyżowanie, niż samemu sobie ustalać zasady i tym samym dać przyzwolenie innym na takież. Ciągnikiem też się nie zatrzyma, bo lepiej widzi i jest powolny, tirem też nie, bo taka masa potrzebuje więcej czasu na uruchomienie po zatrzymaniu, a siedzi wysoko i widzi lepiej, etc, etc. 145 14 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi czarny_marian 04.12.2024, 19:04 @Aprikotek Głupszym przepisem jest zsiadanie z roweru przed przejściem. Co za buc to wymyślił? Już nie raz widziałem ludzi zwłaszcza starszych lub z dzieckiem z tyłu wywalających się przez ten przepis? 1 2 Zgłoś Odpowiedz eee-eee 04.12.2024, 20:07 @czarny_marian Msasz nie jeździć po chodniku to nie będziesz miał tego problemu. 2 1 Zgłoś Odpowiedz martynique82 04.12.2024, 20:21 @Aprikotek Niech szuka "sprawiedliwości", jego prawo. Jeśli będzie uparty przejdzie całą drogę, mam tylko nadzieję, że w imię tego maniakalnego uporu i besserweiseryzmu głównego bohatera, wszelkie koszty sądowe będzie musiał pokryć on sam. Niby czemu za takie fanaberie ma płacić podatnik? 3 2 Zgłoś Odpowiedz DonDiaz 04.12.2024, 20:37 @Aprikotek Pan rowerzysta złamał prawo i popełnił wykroczenie. To poza dyskusją. A że nie stworzył zagrożenia, policjant mógł poprzestać na pouczeniu i zakończyć sprawę. Tak się najczęściej dziej w krajach cywilizowanych, zazwyczaj nie karze się tam mandatem np. pieszych przechodzących na czerwonym, o ile nie spowodują zagrożenia. 2 0 Zgłoś Odpowiedz kzet69 04.12.2024, 12:15 Ogólnie rzecz biorąc to panu Psocie się nudzi widocznie w życiu.... I jeszcze jedno, procesowanie się takich pieniaczy jest jedną z przyczyn przewlekłości postępowań sądowych. Zobaczcie ile czasu sądy tracą na popierdółkę zwykłego pieniacza, tzn. "społecznika", a takich są setki zalewających sądy równie poważnymi sprawami... 121 18 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi nitupawruk 04.12.2024, 12:27 @kzet69 Nie, nie to jest powodem, dziękuję za uwagę. 5 20 Zgłoś Odpowiedz maregg 04.12.2024, 12:34 @kzet69 Mogły kulsony się nie przypyerdalać, nie było by procesu! 2 27 Zgłoś Odpowiedz elektromonter_6kV 04.12.2024, 12:56 @kzet69 łopnymu sie niy nudzi... tyn łony je ino soroniem! 0 11 Zgłoś Odpowiedz tomek_ma_domek 04.12.2024, 20:42 @kzet69 To nie jest akurat pieniacz. Ale nabiłeś parę plusów, bo gawiedź lubi takie określenia 1 1 Zgłoś Odpowiedz Roli 04.12.2024, 21:43 @tomek_ma_domek Właśnie, ma chwilę przyjemności. Jednak jak artykuł zniknie przyjemność też zniknie. I pojawi się frustracja i chęć wyzywania innych w innych komentarzach. Takie drobne przyjemności cienkich bolków. 1 0 Zgłoś Odpowiedz cartman69 04.12.2024, 12:15 10 sekund stop/go mu dać i 3 punkty karne do superlicencji. Dura lex, sed lex. 5 2 Zgłoś Odpowiedz 2Tsonga 04.12.2024, 12:18 Wykroczeniem jest czyn szkodliwy społecznie. Do tego się już sąd nie odniósł. 10 9 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi slain 04.12.2024, 13:12 @2Tsonga Wykroczenie drogowe to inna kategoria prawniku z bożej łaski 5 1 Zgłoś Odpowiedz tommy_vp 04.12.2024, 13:35 @2Tsonga Wykroczenia ze swojej natury stanowią czyny o niskiej szkodliwości społecznej. 1 0 Zgłoś Odpowiedz marek7i14 04.12.2024, 14:08 @2Tsonga Przekonywanie ludzi, że znak STOP można wedle własnego uznania ignorować, jest jak najbardziej szkodliwe społecznie. 6 1 Zgłoś Odpowiedz kaska1733 04.12.2024, 12:20 Typowy rowerzysta z deficytami intelektualnymi - inni muszą ja nie. 25 12 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi maregg 04.12.2024, 12:35 @kaska1733 A ty typowy blachosmrodziarz, jakie masz deficyty? 4 14 Zgłoś Odpowiedz Paragtaf22 04.12.2024, 15:00 @kaska1733 To ja mam chyba deficyty do kwadratu. Jeżdżę i rowerem i samochodem. Na zmianę, gdyby ktoś się nie domyślił ;-) 3 0 Zgłoś Odpowiedz Ce.Bolek 05.12.2024, 00:12 @kaska1733 Ludzie są różni i część z nich jeżdzi rowerem, cześć motorem a cześć samochodem. Myślę, że rozkład rozsądnych i durnych w tych grupach jest zbliżony. 0 0 Zgłoś Odpowiedz Ajnsztajnnnn 04.12.2024, 12:21 Będąc zwolennikiem jazdy na rowerze i jak najbogatszej infrastruktury rowerowej stwierdzam, że przerażają mnie pomysły tego pana. "Tak, tu był znak, ale mnie nie dotyczy, ja wiem lepiej." W tym miejscu? Może. Ale będąc tak pewny siebie będzie popełniał ten błąd wszędzie indziej... i w końcu ktoś go potrąci. A jazda po chodniku? Absolutnie powinna być zakazana w każdych okolicznościach. Teraz nie widzisz pieszego. Ale za chwilę wyjdzie zza rogu - i co wtedy? Niech walczy o dobrą infrastrukturę, o drogi rowerowe jeśli są w danym miejscu potrzebne - a nie o możliwość ignorowania zasad. 171 26 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi nitupawruk 04.12.2024, 12:43 @Ajnsztajnnnn Dorzucenie tu jazdy po chodniku to klasyczny chochoł. 10 28 Zgłoś Odpowiedz beaumonter 04.12.2024, 13:24 @Ajnsztajnnnn Dawna zasada z PRL: przepisy są po to żeby je omijać. 10 0 Zgłoś Odpowiedz zero-cin 04.12.2024, 14:36 @Ajnsztajnnnn Jak pieszy może wyjść zza rogu, kiedy siedzi w domu przed telewizorem? 8 10 Zgłoś Odpowiedz Milo-kot 04.12.2024, 15:46 @Ajnsztajnnnn A doczytałeś w poprzednim artykule, że p. Psota jechał rowerem Z PRZYCZEPKĄ? I NIE była ona pusta? A to oznacza, że po zatrzymaniu się potrzebowałby więcej czasu na "rozbieg", czyli spędziłby więcej czasu na skrzyżowaniu zanim by je po tym wolnym rozbiegu opuścił. Sprawny rowerzysta bez obciążenia szybko ruszy i zjedzie ze skrzyżowania, ale osoba starsza albo z obciążeniem (przyczepka) już taka żwawa nie będzie. Odrobina wiedzy (fizyka) oraz wyobraźni wystarczy, żeby wziąć pod uwagę niuanse. Zły znak w złym miejscu plus bezmyślnie literalne przestrzeganie przepisów jest podpowiedzią, dlaczego część Polaków nie szanuje prawa. W tym przypadku policjant mógł udzielić pouczenia, a nie karać za myślenie. Ale czego ja wymagam po ośmiu latach niszczenia policji przez PiS... Myślący policjant obecnie jest najczęściej BYŁYM policjantem... 4 21 Zgłoś Odpowiedz mar...72 04.12.2024, 15:53 @Ajnsztajnnnn Nie zgadzam się. W Wielkiej Brytanii sam widziałem policjantów przechodzących na czerwonym świetle. Każdy może to robić. Oczywiście tylko kiedy to nikomu nie przeszkadza. A my Polacy stoimy jak te roboty, bo czerwone, chociaż droga pusta. Bo zły przykład, bo policja złapie. No właśnie, policja jest w tej historii najbardziej winna, bo nie powinna interweniować. Przestańmy się tak spinać, nie jesteśmy ruskie ani niemce, jak ktoś postępuje rozsądnie, to przepisy można olać. Takie jest moje zdanie. 7 14 Zgłoś Odpowiedz bashobora 04.12.2024, 16:15 @Ajnsztajnnnn zadaj sobie na początku pytanie, po jakiego ch.... policja interweniowała?? Po co są psy? Po to by ścigać rowerzystów i babcie handlujące pietruszkami czy może po to byśmy żyli bezpiecznie. CHWDP!!!!! 7 12 Zgłoś Odpowiedz marek7i14 04.12.2024, 16:35 @bashobora Nie wiem po co są psy, natomiast co do policji, to interweniowała, bo człowiek złamał przepisy, to chyba jasne. Czego nie rozumiesz? 8 5 Zgłoś Odpowiedz marek7i14 04.12.2024, 16:55 @Milo-kot A wiesz, że samochód, zwłaszcza ciężarowy, potrzebuje jeszcze więcej czasu na rozbieg, niż rowerzysta z przyczepką? Zgodzisz się więc, że kierowcy, zwłaszcza ciężarówek, też powinni stosować się do znaku STOP wedle własnego uważania? I dobrze zrozumiałem, że wg tego co napisałeś, osoba starsza, niezbyt już żwawa, ma większe prawo do ignorowania znaków drogowych? Czy słusznie przypuszczam, że nie widzisz w przypadku takiej osoby szczególnego zagrożenia bezpieczeństwa, spowodowanego tym, że taka starsza, niezbyt żwawa osoba może czegoś nie zauważyć albo nie zdążyć zareagować? I ostatnie pytanie, naprawdę uważasz, że nie szanowanie prawa to przejaw myślenia i że nie należy za to karać? 8 4 Zgłoś Odpowiedz Truski ze smietaną 04.12.2024, 16:59 @Milo-kot Napisano: przejazd przez skrzyżowanie zabrałby rowerzyście parę sekund dłużej. Znak Stop jest bezwzglednym zakazem zatrzymania. Rozumowanie rowerzysty można o kant tyłka rozbić. Powodzenia w akcjach społecznych a przepisów przestrzegać i tyle. 8 2 Zgłoś Odpowiedz Castor1495_Lewnik 04.12.2024, 17:29 @mar...72 W Anglii i Szkocji przechodzenie na czerwonym świetle nie jest karalne. Pieszy przechodzi na swoją odpowiedzialność gdzie chce i kiedy chce, za wyjątkiem autostrad. Chroniony jest wyłącznie kiedy przechodzi w miejscu oznaczonym lub w miesjcu z sygnalziacją świetlną gdy sygnalizator nadaje światło zielone. To zdrowa zasada i byłbym szczęśliwy gdyby obowiązywała w całej Europie, szczególnie w państwach opresyjnych, takich jak Polska 7 1 Zgłoś Odpowiedz CriticalMass235 04.12.2024, 17:34 @Milo-kot Znakow nie interpretuje sie po swojej mysli. Tak robia w krajach 3-go swiata. 5 2 Zgłoś Odpowiedz nikanor 04.12.2024, 18:01 @Milo-kot TIR z naczepą też szybciej przejedzie przez skrzyżowanie z rozpędu, niż zatrzymując się, prawda? No to chyba nie będziemy zmuszali TIR-ów, zwłaszcza załadowanych, do respektowania znaków STOP, skoro nikogo nie widać z prawej ani z lewej? 4 2 Zgłoś Odpowiedz bendek666 04.12.2024, 19:00 @Milo-kot A ty doczytałeś, że jego rower jest zaopatrzony w silnik elektryczny? 0 0 Zgłoś Odpowiedz jac_l_w 04.12.2024, 12:23 Reakcja tego pana na wyjątkowo łagodny wyrok wskazuje, że wyrok ten powinien być wyjątkowo surowy, bo łagodnego nie zrozumiał. Jak każdemu durniowi, wydaje mu się, że wie lepiej, więc niech sobie wie lepiej, ale niech się boi, że ci którzy wiedzą gorzej mogą mu boleśnie skopać tyłek i portfel. 27 5 Zgłoś Odpowiedz krakzal70 04.12.2024, 12:24 Pan rowerzysta pewnie do śmierci będzie myślał, że miał rację a sędzia i policjant są głupi i się czepiają ... 83 9 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi nitupawruk 04.12.2024, 12:28 @krakzal70 I będzie miał rację. 6 44 Zgłoś Odpowiedz Pawel- 04.12.2024, 14:19 @nitupawruk Ciekawe, czy zdąży zrewidować stanowisko po zignorowaniu kolejnego znaku STOP - kiedy się okaże, że jednak czegoś nie zauważył... 18 3 Zgłoś Odpowiedz krakzal70 04.12.2024, 14:37 @nitupawruk Szerokiej drogi Amigo. Tylko nie po chodniku, pls. 7 2 Zgłoś Odpowiedz nitupawruk 04.12.2024, 14:42 @krakzal70 Chochoł. 4 7 Zgłoś Odpowiedz andré 04.12.2024, 18:27 @krakzal70 nie odnosząc się konkretnie do tego wykroczenia, to akurat uważam, że policjanci polują po prostu na rowerzystów (nie wszyscy, pewnie ci, którzy rowerem nie jeżdzą) w absurdalnych sytuacjach - nie, gdy takowy jedzie bez oświetlenia po nocy, po pijaku, albo na czerwonym świetle, ale gdy akurat DDR/CPR jest przerwany na 50 metrów w świetnie oświetlonym miejscu, gdy chodnik ma szerokość 4 metrów, a pieszych brak/prędkość rowerzysty jest dostosowana do prędkości pieszych 1 2 Zgłoś Odpowiedz nitupawruk 04.12.2024, 12:25 "Był jakiś racjonalny powód, żeby ten znak tam ustawić." - to jest to domniemanie racjonalnego ustawodawcy, które choćby podczas przywołanej zostało wystawione na próbę, i ją widowiskowo oblało. 5 6 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi nitupawruk 04.12.2024, 12:26 @nitupawruk *przywołanej pandemii 0 4 Zgłoś Odpowiedz agakofilm 04.12.2024, 12:32 Nawet jak jestem na swojej posesji i skręcam do garażu, wrzucam kierunkowskaz. Nie dlatego, że muszę, tylko żeby wyrobić sobie nawyk, żeby go nigdy nie zabrakło. Zmienić prawo, to jedno a stosować się do niego, to drugie. Rowerzysta chyba zapomina o tym. 82 7 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi nitupawruk 04.12.2024, 12:39 @agakofilm Ja bym na Twoim miejscu postawił sobie też semafor ze zmieniającymi się światłami. I żeby wyrobić sobie nawyk i cierpliwość na drodze, czerwone powinno trwać kilka minut. 8 40 Zgłoś Odpowiedz wendyp 04.12.2024, 15:51 @nitupawruk Przecież nie pisze, że jest maszynistą, bo semafory są tylko przy torach 7 2 Zgłoś Odpowiedz nitupawruk 04.12.2024, 17:05 @wendyp Mądrej głowie dość dwie słowie. 2 4 Zgłoś Odpowiedz eee-eee 04.12.2024, 20:08 @nitupawruk Tobie trzeba więcej? 0 0 Zgłoś Odpowiedz nitupawruk 04.12.2024, 21:15 @eee-eee A ty to mistrz ciętej riposty z którego przedszkola? 0 0 Zgłoś Odpowiedz mieszczuch1234 04.12.2024, 12:32 w zasadzie pedalarzowi dzwonek, nie jest potrzebny, wystarczy doniosły głos, żeby krzyknąć na pieszego "Jak, ku..., leziesz tu jest chodnik, tu się na rowerach jeździ!!!!" Przypominam za brak dzwonka też mu mandat wlepili 78 23 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi beaumonter 04.12.2024, 13:30 @mieszczuch1234 W majtki nie zajrzeli? 1 18 Zgłoś Odpowiedz Pawel- 04.12.2024, 14:20 @beaumonter Twierdzisz, że ten cyklista jest zwykłym ch...em ? 10 2 Zgłoś Odpowiedz marek7i14 04.12.2024, 14:44 @Roli Może jeździ rowerem, ale szanując przepisy i innych ludzi. To odróżnia rowerzystę od pedalarza. 9 4 Zgłoś Odpowiedz Paragtaf22 04.12.2024, 14:55 @mieszczuch1234 W przepisach nic nie ma jak powinien być zbudowany dzwonek i jaki dźwięk wydawać. To jak ja wydam dźwięk pi, pi, pi, lub uwaga, uwaga. to ostrzeżenie będzie lepsze od dzwonka, a w dodatku spełnia w 100% jego funkcję. 2 16 Zgłoś Odpowiedz struwwelpeter 04.12.2024, 15:32 @mieszczuch1234 Na sciezkach rowerowych czesto slychac dzwonek i okrzyk "z lewej!" Ciekawszym ewenwmentem jest brak nakazu swiatel na rowerze. Ile razy widzialem zjawe na ciemnej uliczce - z zabloconymi, albo i bez - swiatelek odblaskowych. Na pewno sa konieczniejsze niz dzwonek! 1 3 Zgłoś Odpowiedz hararimbur 04.12.2024, 17:54 @mieszczuch1234 Dzwonek to jest zwykła przypierdolka na pouczenie. Stop to ważny znak, też bym go ukarał. 2 2 Zgłoś Odpowiedz andré 04.12.2024, 18:31 @mieszczuch1234 > w zasadzie pedalarzowi i tyle co warto czytać z wpisu blacharza, używając adekwatnego języka. napiszę więcej, ale kulturalnym członkom tego forum 2 1 Zgłoś Odpowiedz andré 04.12.2024, 18:37 > wystarczy doniosły głos, żeby krzyknąć na pieszego "Jak, ku..., leziesz tu jest chodnik, tu się na rowerach jeździ!!!!" nigdy nie spotkałem rowerzysty, który by się tak zachowywał, za to notorycznie spotykam dzieci biegające/bawiące się na ścieżce rowerowej, gdy rodzice w telefonie Co do jazdy po chodniku - zdarza mi się z szacunku do kierowców i własnego bezpieczeństwa, nigdy nie dzwonię dzwonkiem, a jak ktoś mnie przepuści z pieszych, to zawsze mówię "dziękuję" (*ale spotkałem "niedzielnych" rowerzystów, którzy dzwonią dzwonkiem na pieszych, nawet na drogach osiedlowych, nie powinno tak być) i jeszcze raz: > wystarczy doniosły głos, żeby krzyknąć na pieszego "Jak, ku..., leziesz tu jest chodnik, tu się na rowerach jeździ!!!!" akurat takiego typu zachowania obserwuję nadmiernie często ze strony kierowców w stronę pieszych i rowerzystów (np. na warunkowym skręcie w prawo) i uważam, że głupota w społeczeństwie statystycznie rozkłada się po równo - pieszych, rowerzystów, kierowców, ale.... 1) Ci ostatni mają certyfikat Państwowy, że przepisy znają 2) w przypadku kolizji są zdecydowanie w najlepszej sytuacji z tej trójki Pozdrawiam wszystkich spokojnie myślących uczestników ruchu 4 0 Zgłoś Odpowiedz Tak_sobie_myślę 04.12.2024, 19:36 @Paragtaf22 Grawelowiec ? 1 0 Zgłoś Odpowiedz eee-eee 04.12.2024, 21:34 @andré "Co do jazdy po chodniku - zdarza mi się z szacunku do kierowców i własnego bezpieczeństwa, nigdy nie dzwonię dzwonkiem, a jak ktoś mnie przepuści z pieszych, to zawsze mówię "dziękuję" (*ale spotkałem "niedzielnych" rowerzystów, którzy dzwonią dzwonkiem na pieszych, nawet na drogach osiedlowych, nie powinno tak być)" Bla,bla,bla. Podmieńmy na samochód: Co do jazdy po chodniku - zdarzał mi się z szacunku do kierowców i własnej wygody, nigdy nie trąbie, a jak ktoś mnie przeprzusci z pieszych, to zawsze mowie "dziekuje" Jesteście siebie warci. 1 2 Zgłoś Odpowiedz andrut77 05.12.2024, 00:24 @andré Z tymi rowerzystami to różnie. Nagminnie jeżdżą chodnikiem, gdy pas rowerowy obok. Zwracam gestem / neutralnym komentarzem uwagę, że tam obok jest miejsce na rower i spotykam się z całym spektrum reakcji - od obojętnych, poprzez - rzadkie! - zmianę trasy, aż po agresję. A tu taka historia ze Szczecina z 2017 (odnalezione, bo pamiętam tę szokującą historię): "47-letni szczecinianin, Robert, wracał wraz z grupką przyjaciół z koncertu w klubie Sorrento. Szli chodnikiem al. Wojska Polskiego w kierunku przystanku tramwajowego przy pl. Szarych Szeregów. Nie mogli iść ścieżka rowerową, jak napisała córka ofiary, bo jej w tym miejscu al. Wojska Polskiego nie ma. Rowerzyści na tym odcinku, zgodnie z przepisami, powinni jechać ulicą, ale ta jest w tym miejscu bardzo ruchliwa, więc często decydują się na przejazd szerokim chodnikiem. Być może rowerzyści próbowali ominąć pieszych i na tym tle doszło do jakiegoś sporu. Wiadomo, że jeden z rowerzystów uderzył pięścią w głowę jednego z grupy pieszych. Cios był tak silny, że mężczyzna upadł i uderzył głową o betonowy krawężnik. Stracił przytomność i do tej pory jej nie odzyskał. Jego stan lekarze określają jako ciężki. Rowerzysta nie udzielił mu pomocy i uciekł." Z kolei w parkach czasem zapindala ktoś i krzyczy z daleka - nie wiesz, czy to zbir jaki, czy chodzi mu o coś innego. Dzwonek musi być i tyle. W parku czy lesie jest ważne, aby uważać na innych, a tymczasem... "Maciek Monkiewicz opisuje, że jego pięcioletni syn był z 80-letnią prababcią na spacerze, gdy niespodziewanie w chłopca wjechał z dużą prędkością rowerzysta w granatowej kurtce i kasku. Dziecko przewróciło się, silnie krwawiło. Rowerzysta zatrzymał się i zaraz pojechał dalej opisuje Monkiewicz. Syna zawieźliśmy do szpitala, część ran na głowie trzeba było zszyć, było podejrzenie pęknięcia czaszki. Zabraliśmy go do domu. Jest przerażony, mówi, że nie chce wychodzić z domu, że się boi." Najwięcej chamstwa to od kierowców, ale rowerzyści też różniaści. Najgorzej ma pieszy... 0 0 Zgłoś Odpowiedz maregg 04.12.2024, 12:32 Ma Pan rację, trzymam kciuki za apelację! 6 15 Zgłoś Odpowiedz flash01 04.12.2024, 12:33 najgorsi są tacy "społecznicy" w imię wydumanej swojej roli zabiera policji i sadowi czas , niech pojedzie do USA i tłumaczy przed sądem ze kara np.: potrójnego dożywocia lub podwójna kara śmierci jest nielogiczna, jest prawo i tego sie trzymamy 33 6 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi wiatrakt 04.12.2024, 13:48 @flash01 Jeśli wspominasz o USA - googlnij sobie Idaho Stop Law. ;) Ten właśnie przepis bierze pod uwagę sens i logikę oraz prawa fizyki. 1 5 Zgłoś Odpowiedz are_you_there 04.12.2024, 16:04 @flash01 Akurat w USA masz pełne prawo tłumaczyć przed sądem dowolne głupoty. Efekt zazwyczaj jest taki jak tutaj - sąd wysłucha i na koniec powie "pierd...., Hipolicie", ale prawo do swoich tłumaczeń zawsze masz. Tak swoją drogą, w Stanach czy Kanadzie często możesz wygrać sprawę w sądzie bo policjant coś źle wpisał na mandacie albo bo nie miał na głowie czapki jak mandat dawał, etc. 1 1 Zgłoś Odpowiedz WJW 04.12.2024, 12:37 Rowerzyści to w Polsce nie jeżdżą tylko po ścianach, dachach i zbiornikach wodnych. Bo się nie da. Na dodatek kierowcy nagminnie ustępują im na przejściach dla pieszych bez ścieżki rowerowej. Tacy kierowcy powinni zostać skierowani na ponowny egzamin. 7 7 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi truth 04.12.2024, 12:42 @WJW Czy nie ustąpi Pan pieszemu, który przechodzi przez jezdnię w miejscu niedozwolonym? 3 3 Zgłoś Odpowiedz WJW 04.12.2024, 14:56 @truth Włączam wtedy wycieraczki i gaz do dechy... 1 1 Zgłoś Odpowiedz truth 04.12.2024, 12:38 Ktoś tu nie przestrzega przepisów (zasad)... ortografii. W jednym miejscu napisano "nie zatrzymywanie się" (o zgrozo!), a innych "niezatrzymywanie się". 3 1 Zgłoś Odpowiedz Mehoo 04.12.2024, 12:38 A jak sobie ten rowerzysta wyobraża, że sąd przyzna mu rację i dopuści złamanie przepisu? Bo sądy zajmują się jedynie badaniem czy złamano obowiązujące prawo. Nie tym - czy jego zachowanie było logiczne, ale tym, czy stosował się do przepisów. 12 4 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi nitupawruk 04.12.2024, 12:42 @Mehoo Nie masz racji, nie tylko tym zajmują się sądy. 2 6 Zgłoś Odpowiedz albin68 04.12.2024, 12:39 Zabrać rower . 11 3 Zgłoś Odpowiedz szklarniarz 04.12.2024, 12:39 O cię ch...u, tyle słów, tyle tuszu, tyle pracy, bo idiota chce udowodnić swoją głupotę. 22 3 Zgłoś Odpowiedz iaca 04.12.2024, 12:42 Dojdą koszty postępowania odwoławczego...Sąd słusznie nie "klepnął" takiego tłumaczenia, byłby to niebezpieczny precedens, na który wielu piratów by się powoływało. Można starać sie o zmiany prawa - są kraje, w których w miastach rowerzyści mogą (czasem) przejeżdżać na czerwonym świetle i jeździć jednokierunkowa ulicą "pod prąd", ale dopóki w Polsce nie ma takich przepisów, to trzeba grzecznie stawać kiedy znak nakazuje. 13 4 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi nitupawruk 04.12.2024, 12:53 @iaca Polskie prawo nie jest precedensowe. Tylko orzeczenia sądów wyższych instancji - prawidłowo obsadzonych - mają zwyczajowo wpływ wykraczający poza konkretną sprawę. Ale każdy sąd ma obowiązek zbadania indywidualnych okoliczności danej sprawy. 1 2 Zgłoś Odpowiedz Cyklistaaleniewegetarianin 04.12.2024, 13:43 @iaca Poinformuję cię, że w Irlandii jak i w UK zarówno piesi jak i rowerzyści chodzą i jeżdżą jak chcą, w tym na czerwonym na oczach policjantów - i nic się nie dzieje, jeździ się znacznie bezpieczniej, a statystyczna ilość śmiertelnych ofiar wypadków drogowych (w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców) jest 3.5 raza niższa niż w Polsce. Pytanie do ciebie - czemu? 2 2 Zgłoś Odpowiedz Pawel- 04.12.2024, 13:58 @Cyklistaaleniewegetarianin "Every year, more than 100 cyclists die on UK roads, meaning they make up around 6% of all road deaths. The fatality rate is disproportionately high on average, 30 cyclists die for every billion miles travelled, compared with just two car drivers". Jeżdżenie jak chcą i gdzie chcą swoje kosztuje, jak widać. 3 1 Zgłoś Odpowiedz nitupawruk 04.12.2024, 13:58 @Cyklistaaleniewegetarianin Na pewno statystyki by się jeszcze polepszyły gdyby zastosować tam polską mieszankę - nas-rać znaków ile wlezie i wmówić pospólstwu, że tylko ślepe posłuszeństwo może je uratować. 2 4 Zgłoś Odpowiedz A13B 04.12.2024, 12:45 Prawo jest jednakowe dla wszystkich i wszystkich należy jednakowo traktować. Za zignorowanie znaku stop taryfikator przewiduje 300 zł. i tyle powinien wymierzyć sąd kierującemu pojazdem. A rower to też pojazd. Dopóki będziemy wymagać tylko od kierowców, a resztę głaskać to mówienie o bezpieczeństwie na drogach możemy między bajki włożyć. 13 5 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi peteroski 04.12.2024, 12:50 @A13B Ile razy dziennie przekraczasz dozwoloną prędkość? Dziękuję. 3 7 Zgłoś Odpowiedz Cyklistaaleniewegetarianin 04.12.2024, 13:20 @A13B Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy czymś takim (co nikomu nie zagrażało) a kierowcami znacznie przekraczającymi prędkość (a jak wiadomo energia kinetyczna rośnie z masą pojazdu i kwadratem prędkości) to masz duży problem. Psychiczny. 3 3 Zgłoś Odpowiedz Cyklistaaleniewegetarianin 04.12.2024, 13:24 @Cyklistaaleniewegetarianin ...lub dziurę w edukacji. 0 3 Zgłoś Odpowiedz osoba-z-Lodzi 04.12.2024, 15:40 @peteroski Zero. Prawo jazdy mam 14 lat. Nie przekraczam dozwolonej prędkości - nawet w miejscach, gdzie ewidentnie ktoś zapomniał zdjąć stare znaki (vide autostrada na Litwie, gdzie została niezdjęta 60 - byłam jedyną osobą, która się jej do następnego zjazdu trzymała, ale to robiłam). 1 1 Zgłoś Odpowiedz peteroski 04.12.2024, 12:46 Najśmieszniejsze są komentarze oburzonych kierowców. Ilu z nich przestrzega zasad prawa drogowego??? ŻADEN!!! 3 18 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi Pawel- 04.12.2024, 14:00 @peteroski Gdyby żaden nie przestrzegał, to cykliści by fruwali wystrzeleni jak z procy. 4 1 Zgłoś Odpowiedz Cyklistaaleniewegetarianin 04.12.2024, 14:29 @Pawel- Każdy kierowca samochodu powinen czasem wsiąść na rower, tak samo jak każdy cyklista najprawdopodobniej równocześnie jeżdzi samochodem. Wtedy zacząłby mówić z sensem. Wielu z nich mogłoby też się czasem stać pieszymi, z pożytkiem dla wszystkich. 1 0 Zgłoś Odpowiedz roman_j 04.12.2024, 14:54 @peteroski Najśmieszniejsze jest to słowo "ŻADEN" w Twoim komentarzu, które od razu kwalifikuje go do grupy komentarzy niepoważnych. :) 3 0 Zgłoś Odpowiedz roman_j 04.12.2024, 14:56 @Cyklistaaleniewegetarianin To nie jest zagadnienie do rozstrzygnięcia w ramach doświadczenia życiowego. Prawa albo się przestrzega, albo nie. Niezależnie od tego, czym się jeździ lub nie jeździ. I jeśli się nie przestrzega, należy się liczyć z konsekwencjami. Nawet jeśli to nieprzestrzeganie ma być formą obywatelskiego nieposłuszeństwa wobec złego prawa. 4 0 Zgłoś Odpowiedz Cichy Fragles 04.12.2024, 12:48 A teraz zadajmy podstawowe pytanie, którego najwyraźniej nikt sobie tutaj nie zadał: jaki jest sens przepisu o zatrzymywaniu się przed przejazdem? Czy chodzi o zachowanie bezpieczeństwa, czy wyłącznie o to, żeby pojazd się zatrzymał? Bo jeśli o to pierwsze, to zwolnienie i rozejrzenie się na boki wypełniło cel przepisu równie dobrze jak zatrzymanie, więc cała sprawa jest zupełnie zbędnym dzieleniem włosa na czworo. Skoro gość nie stworzył cienia zagrożenia, to wystarczyło pouczenie i byłby spokój. 11 13 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi Cyklistaaleniewegetarianin 04.12.2024, 14:25 @Cichy Fragles Sens jest taki, że człowiek który stanie i się rozejrzy rozejrzy się naprawdę i jeżeli jest bezpiczenie - przejedzie. Człowiek który ciągle jedzie - ma ograniczony kąt widzenia i tylko _wydaje_ mu się, że się dobrze rozejrzał. 2 2 Zgłoś Odpowiedz Cichy Fragles 04.12.2024, 16:32 @Cyklistaaleniewegetarianin Nie wiem, co ma jazda do kąta widzenia, w ruchu można kręcić głową tak samo swobodnie. Nie wiem też, jaki to niesamowity kąt trzeba mieć, żeby zauważyć nadjeżdżający pociąg, jeśli nic nie ogranicza widoczności. 0 2 Zgłoś Odpowiedz Cyklistaaleniewegetarianin 04.12.2024, 16:36 @Cichy Fragles 1) a próbowałeś się kiedyś odwrócić o kąt ponad 90 stopni jadąc? 2) wytłumacz mi więc proszę jaka jest twoja teoria uzasadniająca ten wymóg 1 0 Zgłoś Odpowiedz halice1 04.12.2024, 12:48 Pieniacz. 25 3 Zgłoś Odpowiedz starszyabsolwent 04.12.2024, 12:50 A co, gdyby spowodował w ten sposób wypadek? Fakt, że nie spowodował nie zwalnia go z obowiązku przestrzegania przepisów. Myślenie tego rowerzysty jest bardzo ale to bardzo niebezpieczne. Oby nigdy nie odczuł konsekwencji spotykając na drodze takiego samego jak on 24 2 Zgłoś Odpowiedz 5zpileczka 04.12.2024, 12:50 "niezatrzymanie" a nie "nie zatrzymanie". Korektor potrzebny, a tylko słownik worda. 10 1 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi tghyujki 04.12.2024, 20:48 @5zpileczka Nietrzymanie moczu, czy nie trzymanie moczu? 0 0 Zgłoś Odpowiedz Cyklistaaleniewegetarianin 04.12.2024, 12:58 Inny tego typu proceder jako cycklista obserwuję regularnie. Istnieje w Polsce przepis, żeby rowerzysta przed przejściem wzdłuż przejścia dla pieszych (jechał po chodniku) zszedł z roweru i go prowadził. Przepis zrobiony jest po to, by rowerzysta nie przejeżdżał po przejściu z dużą prędkością i dał szansę i czas kierowcy samochodu na reakcję, taką samą jak ma w wypadku pieszego. Jeżeli więc rowerzysta przejeżdża z prędkością pieszego, jest widoczny, przed przejściem upewni się że nie wjeżdża prosto pod pojazd - nie ma żadnych przeciwskazań, żeby dla własnej wygody z tego roweru nie zsiadał, tylko na nim przejechał. Większość kierowców to rozumie (zwłaszcza ci którzy równocześnie są cyklistami) i zachowuje się poprawnie. W niktórych jednak sytuacja taka wzbuda agresję, chamstwo, chęć "nauczenia" cyklisty przepisów drogowych. Gotów jest on cyklistę uderzyć, zranić lub zabić - bo przecież przepisy mówią że ma rację. A przynajmniej tak mu się wydaje. Jeżdżę też w tzw. cywilizowanych krajach. Naprawdę, ludzie tam odnoszą się do siebie zupełnie ineczej. Po pierwsze starają się nie zrobić sobie nawzajem krzywdy. Wiele jeszcze przed polskim społeczeństwem do przepracowania, pokolenia. 10 7 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi Pawel- 04.12.2024, 13:57 @Cyklistaaleniewegetarianin Jak 10 metrów polecisz razem ze swoim rowerem to zrozumiesz, dlaczego ten przepis jest. 4 2 Zgłoś Odpowiedz Cyklistaaleniewegetarianin 04.12.2024, 15:44 @Pawel @bendek666 Rozumiem, że wy z takich co na widok rowerzysty który nie zszedł z roweru wciskają pedał gazu. Ktoś jeszcze? 0 2 Zgłoś Odpowiedz Pawel- 04.12.2024, 17:51 @Cyklistaaleniewegetarianin Wystarczy, że rowerzysta który nie chce tracić sekund i prędkości (jakby był na jakimś Tour de France) skręci ze ścieżki rowerowej i będzie śmiało jechał przez przejście dla pieszych, prosto pod samochody. Albo wyskoczy zza zakrętu i tak zrobi. Tu nie chodzi nawet o to, kto najbardziej ucierpi, tylko by głupio nie ryzykować swoim zdrowiem i życiem. Parę sekund czekanie przed znakiem STOP, przed rogatkami przy przejeździe kolejowym czy też zejście z roweru i przeprowadzenie go na drugą stronę jezdni naprawdę może oszczędzić czyjeś życie. 1 2 Zgłoś Odpowiedz bendek666 04.12.2024, 18:51 @Cyklistaaleniewegetarianin Za brzydkie słowo na d... mój post został skasowany, ale odpowiem ci. Tak, nie zatrzymuję się przed przejściem, jeśli widzę rowerzystę, który dojeżdża do przejścia DLA PIESZYCH i zamierza WJECHAĆ pod koła samochodu. Dodatkowo trąbię. Wymagam tego od innych, ale i również od siebie, bo sporo jeżdżę na rowerze. 0 1 Zgłoś Odpowiedz Cyklistaaleniewegetarianin 04.12.2024, 19:01 @bendek666 Jesteś kwintesencją najgorszego co może być w Polaku, takie rzeczy tylko w Polsce. Dziękuję za piękne przedstawienie tematu. 0 0 Zgłoś Odpowiedz bendek666 04.12.2024, 19:18 @Cyklistaaleniewegetarianin Proszę bardzo. A następnym razem pisz dopiero, gdy dotrze do ciebie znaczenie rzeczowników "pieszy", "chodnik" czy "przejście dla pieszych". A z Polską się nie czuję związany, więc ta impertynencja to nie o mnie. 0 1 Zgłoś Odpowiedz Ce.Bolek 04.12.2024, 12:59 Jestem zarówno rowerzystą jak i kierowcą więc mam parspektywę obu stron. Najgorzej jak komentują 100-procentowi rowerzyści, którzy nigdy nie siedzieli za kółkiem, albo 100-procentowi kierowy, którzy nigdy nie jeździli regularnie rowerem po ulicy (nie mówią o wycieczkach po lasach). Moim zdaniem pan Psota nie ma racji. Przepisy tego typu odgrywają rolę w dużej skali. Może i on (1) jest ostrożny, (2) ma sokoli wzrok i widzi na 300 metrów w obie strony a (3) każde skrzyżowanie umożliwia zobaczenie na te kilkaset metrów we wszystkie strony i (4) do tego przewidzenia co zrobią inni uczestnicy ruchu - nawet chwilowo daleko od skrzyżowania. Ale wiadomo, że nie można stosować tego dla każdego rowerzysty i każdego skrzyżowania i każdej sytuacji. Tu chodzi o efekt skali a nie uciemiężenie pojedynczego rowerzysty i jego porawa do śmigania na czerwonym "bo on jeździ bezpiecznie". Widziałęm wiele sytuacji gdzie rowerzysta "bezpiecznie przejeżdżał na czerwonym" - w zeszłym tygodniu jeden taki wpadł na maskę samochodu (200% jego wina) i szybko się pozbierał i zwiał. Z braku tablic rejestracyjnych oraz bandamy i kasku na głowie nie idzie takiego potem rozpoznać i 'poprosić' żeby się przyznał i zapłacił za szkody. A facet został na skrzyżowaniu z samochodem do naprawy za kilka dobrych tysięcy. 29 3 Zgłoś Odpowiedz car2fill 04.12.2024, 13:01 Rowerzysta a konfederata-wolnościowiec. Niezła psota. Szersza sprawa. Bańkowatość socjali powoduje, że ludzie odlatują. Nie czytają, słuchają, oglądają niczego poza swoimi bańkami, gdzie widzimisia bańkowych kolegów i koleżanek traktowane są jako prawdy objawione. Kodeksy, ustawy i rozporządzenia można relatywizować, bo chór kolegów z bańki mówi przecież, że "napisał to jakiś debil". Widać tę polaryzację i w życiu codziennym, i w polityce. Ten z bańki rowerowej nie uznaje znaków, bo dla niego są bez sensu i wymyślone przez samochodziarzy. Z kolei samochodziarze widząc rowerzystę jadącego zgodnie z przepisami po jezdni trąbią i spychają, bo "durny pedalarz". I tak to się toczy - ciekawe jak długo i co będzie punktem przegięcia. 14 3 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi Cyklistaaleniewegetarianin 04.12.2024, 13:34 @car2fill Że tak spytam - czy czytujesz/odbierasz bańkę pisowską, konfederacką, katolicką, rydzykowską? Nie? Powienieneś. 1 1 Zgłoś Odpowiedz ZUMA 04.12.2024, 13:02 Jakkolwiek rozumiem argumentację rowerzysty, to jednak sprawa jest tak ewidentna i rodzi niebezpieczny precedens. Choćby jest noc, brak ruchu, lecę na czerwonym, nie zauważę pieszego ubranego na czarno ... "wydawało mi się", że jest pusto - nie jest. Oczywiście sąd ocenia społeczną szkodliwość czynu, może też umorzyć postępowanie, kiedy poziom zawinienia nie budzi wątpliwości oraz odstąpić od obciążenia kosztami sądowymi. Tutaj zależnie od siły argumentacji i okoliczności sprawy. 10 2 Zgłoś Odpowiedz mini1425058515198konto 04.12.2024, 13:02 O czym tu dyskutować. Dobrze, że gość jeździ rowerem, nikogo nie zabije. Źle, że może komuś skomplikować życie. 12 3 Zgłoś Odpowiedz mrrraucin 04.12.2024, 13:03 Pieniacz oraz ignorant 10 3 Zgłoś Odpowiedz Tytka 04.12.2024, 13:03 Dzwonek rowerowy. To rzecz raczej mało użyteczna. Ktoś włazi pod koła bez patrzenia. Zasięg dzwięku to może 10-12 metrów. Przy prędkości 20 km/h to dwie sekundy, 30 km/h to 1,5 sekundy. Dzwonisz, osoba się ogląda i już nie ma czasu by ustąpić. Więc lepiej nie dzwonić tylko od razu hamować. 4 10 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi Pawel- 04.12.2024, 13:28 @Tytka Zwalniaj i dzwoń. 2 1 Zgłoś Odpowiedz Tytka 04.12.2024, 13:30 @Pawel- 10 metrów to nie pora na zwalnianie. 0 2 Zgłoś Odpowiedz nitupawruk 04.12.2024, 13:49 @Tytka Założenie jest od czapy. 0 0 Zgłoś Odpowiedz Pawel- 04.12.2024, 13:59 @Tytka Z jaką prędkością jeździsz po chodniku, czy też ogólniej - po mieście ? Jak w 10 metrach się nie zmieścisz, to odpuść. 3 0 Zgłoś Odpowiedz Czcibor972 04.12.2024, 13:11 Z jakimi prawami fizyki stoi w sprzeczności znak Stop ? 58 2 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi nick....129 04.12.2024, 15:35 @Czcibor972 Z prawami fizyki pana rowerzysty. 20 1 Zgłoś Odpowiedz przemek05 04.12.2024, 19:16 @Czcibor972 Moze, jesli jest zle ustawiony. Wystarczy postawic obok siebie znak stop i zakaz zatrzymywania się :-) Znakow, a szerzej ograniczen nie ustawiaja nobliści, tylko ludzie czesto omylni, nieprzewidujacy wszystkich możliwych sytuacji. A czasem czynia to w złej intencji. Np. Za reżimu Jaruzela byl zakaz zgromadzeń, a ludzie sie gromadzili, żeby zaprotestowac przeciw reżimowi. 1 2 Zgłoś Odpowiedz are_you_there 04.12.2024, 20:25 @przemek05 W jaki sposób przeszkadzają sobie znaki stop i zakaz zatrzymywania się? Podpowiem, że mimo znaku zakaz zatrzymywania się, wolno się zatrzymać gdy na drogę wbiegnie dziecko. 1 0 Zgłoś Odpowiedz DonDiaz 04.12.2024, 20:32 @przemek05 "Moze, jesli jest zle ustawiony. Wystarczy postawic obok siebie znak stop i zakaz zatrzymywania się :-)" Wtedy stałyby w sprzeczności, ale z prawami logiki :-) Ale i wtedy również nie, gdyż zatrzymać się należy PRZED znakiem STOP, a zakaz zatrzymywania obowiązuje ZA znakiem, więc formalnie wszystko byłoby OK. 3 0 Zgłoś Odpowiedz Ka692 04.12.2024, 21:51 @Czcibor972 Z tym, że gdy dopiero nabiera przyspieszenia, to przejedzie przez ulicę wolniej niż gdy już jest w ruchu (trzeba włożyć więcej siły w rozpoczęcie ruchu niż w jego kontynuację). 0 0 Zgłoś Odpowiedz przemo1777 04.12.2024, 13:12 STOP oznacza STOP 25 2 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi Kyrim 04.12.2024, 18:34 @przemo1777 nikt mi nie powie że STOP to jest STOP 2 0 Zgłoś Odpowiedz car2fill 04.12.2024, 13:17 "Zrobił to, żeby (...) nie przebywać na drodze ani chwili dłużej, niż to konieczne." Logika taka sama jak Łukasza Ż. z Trasy Łazienkowskiej, który nie zatrzymując się Stopie na tej poprzecznej piętnastometrowej (z chodnikami) drodze przebywałby 0,2 sekundy, a Seba M. z A1 nawet krócej, bo 0,18. 10 2 Zgłoś Odpowiedz Pani_Janina 04.12.2024, 13:18 Filozof na kółkach. 17 2 Zgłoś Odpowiedz cyscan 04.12.2024, 13:27 Jasne ze nie kazdy dostosowuje predkosc, zdarza sie czasem nie zatrzymac na STOP'ie ale jak mi za to mandat przyperdziela to nie dystkutuje! 9 1 Zgłoś Odpowiedz beaumonter 04.12.2024, 13:28 Jal widać komentatorzy są podzieleni na tych, którzy respektują przepisy i na tych, którzy uważają że oni ustanawiają prawa wtedy i tam gdzie jest im wygodnie. 17 1 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi nitupawruk 04.12.2024, 13:46 @beaumonter Raczej na ślepo posłusznych i myślących. 0 13 Zgłoś Odpowiedz Pawel- 04.12.2024, 13:56 @nitupawruk Połowa tych myślących ostatnio wpada pod pociągi. 11 1 Zgłoś Odpowiedz nitupawruk 04.12.2024, 14:27 @Pawel- Nie no, co tak skromnie. Wszyscy. 0 4 Zgłoś Odpowiedz g96 04.12.2024, 13:33 Jestem tego samego zdania co do znaków i przepisów. Mają nam zapewniać bezpieczeństwo. Inna jest dynamika jazdy na rowerze, inna samochodem osobowym, inna ciągnikiem. Autobus przegubowy czy tir wjeżdżając na rondo bardzo często "wymusza" pierwszeństwo. Porusza się zupełnie inaczej niż samochód osobowy. Rower jeszcze inaczej. Rozsądek, bezpieczeństwo, przepisy. Dzisiaj przejeżdżając odcinek około 16 km wyprzedziło mnie łamiąc przepisy z 30 samochodów. W tym tiry prując jakieś 90 km/h na ograniczeniu do 50tki. Jak zawsze. Ale najważniejsze że rowerzysta się nie zatrzymał... a może jeszcze robi błędy ortograficzne albo jest leworęczny... No oczywiście to że jest użytkownikiem roweru to już jest skandal... 5 8 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi Pawel- 04.12.2024, 13:55 @g96 Wszyscy powinni przestrzegać przepisów, a policja i sądy powinny surowo karać za ich łamanie. Jak się tego nie robi, to potem właśnie są takie kwiatki - ludzie zaczynają mieć je w dudzie. 3 1 Zgłoś Odpowiedz g96 04.12.2024, 21:54 @Pawel- Przepisy nie opisują świata. Dlatego ważny jest rozsądek. Gdybyśmy jedynie przestrzegali przepisów to już by nas nie było. Rozsądek, bezpieczeństwo, trochę życzliwości. Karać za przekraczanie prędkości, za jazdę na zderzaku... Nie za nieszkodliwe zachowania. No i konieczna jest weryfikacja oznakowania dróg. 1 0 Zgłoś Odpowiedz Rudeboy 04.12.2024, 13:37 Kiedyś jak nie było internetu tylko najbliższa okolica wiedziała żeś głupi 10 1 Zgłoś Odpowiedz aniedzia 04.12.2024, 13:40 Wyrok słuszny. Jedyną drogą jest wykazanie że znak stoi niepotrzebnie lub że powinno być wyłączenie dla rowerów. 10 0 Zgłoś Odpowiedz pitkrk 04.12.2024, 13:42 Cel osiągnął, nagłośnił sprawę. Oszczędził 50PLN i zużył dziesiątki jak nie setki godzin czasu wielu ludzi. W dodatku grozi, że nadal będzie ten czas marnował. Mam nadzieję, że koszty postępowania sądowego w apelacji będą odpowiednio wyższe. 17 2 Zgłoś Odpowiedz willie1950 04.12.2024, 13:46 Rowerzysta - kretyn. Ale dlaczego zniknęły wcześniejsze komentarze? Chcecie czytelników przekonać, że ten "aktywista" ma rację? Wytrzeźwiejcie. 15 3 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi Ce.Bolek 05.12.2024, 00:13 @willie1950 No tak - spisek! Życie bez wykrywania spisków ma słabszy smak, nie? 0 0 Zgłoś Odpowiedz Kierowca_Warszawski 04.12.2024, 13:59 Słabe argumenty.... 3 2 Zgłoś Odpowiedz icodalej 04.12.2024, 14:03 Dzwonek gościa kompromituje. 5 1 Zgłoś Odpowiedz kamila gwiazda 04.12.2024, 14:05 Przez 40 lat nie byl mu potrzebny dzwonek? To jak ostrzegal pieszych? Gwizdal? Sam wszystko wie najlepiej... 14 1 Zgłoś Odpowiedz Mon@dar 04.12.2024, 14:24 Korekta! Korekta! Korekta! W połowie przestałem czytać, bo błąd na błędzie, literówki wypaczające sens artykułu. Czy zanim ktoś zamieści swoje wypociny ktoś to w ogóle czyta z redakcji? 6 1 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi Treptov 04.12.2024, 15:38 @Mon@dar Teraz oszczędza się na korekcie tekstu. Kiedyś, wiele lat temu była trzy razy. Wiesz jakie to koszty. A tak jest taniej, większość tego nie zauważy. 1 0 Zgłoś Odpowiedz gragkru 04.12.2024, 14:26 Tłumaczenia pana rowerzysty naciągane. Nie zmienia to jednak tego, że rowerzysta widzi więcej i ma więcej czasu na reakcję, a także jako niechroniony przez strefy zgniotu i inne wynalazki jest bardziej zmotywowany, by uniknąć kolizji. Moim zdaniem dla rowerzystów powinno być wszystko przesunięte. Czerwone światło jako znak stop. Znak stop jako znak ustąp pierwszeństwa. Plus oczywiście pełna odpowiedzialność jak doprowadzą do kolizji korzystając z takiego przywileju. 1 2 Zgłoś Odpowiedz andrzej.zinkiewicz1971 04.12.2024, 14:26 Każdy ma prawo do własnej interpretacji aż do momentu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd. I w tym miejscu stawiamy kropkę. 4 1 Zgłoś Odpowiedz bopbruce 04.12.2024, 14:26 "nie brakuje komentatorów broniących rowerzystę" Kogo, czego broniących? 6 2 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi tghyujki 04.12.2024, 20:50 @bopbruce rowerzystów? 0 0 Zgłoś Odpowiedz michal.sajko 04.12.2024, 14:40 Miał pecha, że w pobliżu stał radiowóz i stróże porządku mieli silny pociąg do złapania jakiegoś przestępcy. Wszyscy krytycy, którzy wypisujecie "jest jest znak to należy się stosować" oczywiście sami zgłaszacie się na policję, jeśli naruszycie zasady ruchu drogowego, a w pobliżu nie było patrolu, który by wam wlepił mandat i sami prosicie o ukaranie... 4 7 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi roman_j 04.12.2024, 14:49 @michal.sajko To, że "miał pecha", że go przyłapano na łamaniu przepisów i nie zostało to zignorowane przez policjantów, nic nie zmienia w jego sytuacji. Jest ujawnione wykroczenie, powinna być kara. A domagania się samodonoszenia od krytykujących tego pana jest hipokryzją i odwracaniem kota ogonem. Zupełnie w stylu pewnej niesławnej partii, która na szczęście już nami nie rządzi. 4 2 Zgłoś Odpowiedz alz999 04.12.2024, 14:41 po prostu zwykły błazen i tyle 11 1 Zgłoś Odpowiedz roman_j 04.12.2024, 14:44 No cóż, ktoś kto 40 lat działa społecznie może nabrać niebezpiecznego przekonania, że wie lepiej, jak powinno się np. stosować prawo. Jeśli znak STOP stoi we wskazanym miejscu niepotrzebnie, to należy doprowadzić do jego usunięcia i zastąpienia innym znakiem, a nie na własną rękę decydować o tym, że się go będzie ignorować. Znaki mają określone znaczenie i wymagają określonych zachowań na drodze, które nie podlegają indywidualnym interpretacjom. Gdybyśmy uznali inaczej, to byłaby prosta droga do chaosu i obniżenia poziomu bezpieczeństwa. Poza tym tłumaczenie tego pana jest co najmniej wątpliwe. "Zrobił to, żeby bezpiecznie przejechać przez skrzyżowanie (z zapasem i nie stresując innych użytkowników)." Nie wiem, kogo niby ten pan miałby zestresować tym, że zgodnie z przepisami, a więc zgodnie z tym, czego każdy uczestnik ruchu powinien się spodziewać, zatrzymałby się przed znakiem, który go do tego zobowiązuje??? Pokrętna argumentacja wskazuje na to, że to raczej problem z urażonym ego. 12 1 Zgłoś Odpowiedz NoelL 04.12.2024, 14:49 Niby ponury pieniacz a ma poczucie humoru. Jego "wyższość praw fizyki nad prawami stanowionymi" jest co najmniej równie dobre jak wojskowa (sformułowana jeszcze grubo przed Einsteinem) definicja czasoprzestrzeni: będziecie szeregowy kopać okop od tego miejsca w prawo do w pól do trzeciej. 8 1 Zgłoś Odpowiedz promotorka5 04.12.2024, 14:50 Psota. Czy może być coś bardziej adekwatnego do tej sytuacji? 3 1 Zgłoś Odpowiedz Baltazar77 04.12.2024, 14:59 Typowy idiota na dwóch kółkach 5 3 Zgłoś Odpowiedz kragon 04.12.2024, 15:08 skoro byl znak stop to inni uczestnicy ruchu moga przypuszczac ze glupi rowerzysta sie zatrzyma. a ten glupek lekceważy sobie innych 4 3 Zgłoś Odpowiedz ojojojoj 04.12.2024, 15:09 i ma racje chłop, prawie nikt nie zatrzymuuje pojazdu na znakach stop, może połowa zwalnia do 5km/h bo względnie sięzatrzymali... 2 6 Zgłoś Odpowiedz Joanka123 04.12.2024, 15:12 Idiotyczny artykuł. Koleś wybiera sobie jakie przepisy są ok, a jakie nie, a Wyborcza robi mu reklamę i popularyzuje relatywizowanie obowiązującego prawa i to w jego najoczywistszych przypadkach. Najpierw pisiaki nie uznawali wyroków, teraz działacz cyklista Chodzi o jakąś pokręconą symetrię? 13 3 Zgłoś Odpowiedz littlebigfoot 04.12.2024, 15:15 Albo ten gość udowodnił, że nie jest tak spostrzegawczy, jak mu się zdaje, albo świadomy łamania przepisów zrobił to demonstracyjnie przed nosem policji. Rozsądny rowerzysta widząc policję respektowałby ten STOP. Mnie się kiedyś zdarzyło, że wyjeżdżając rowerem z bocznej uliczki na ulicę przelotową, przy której mieszkam, wolałem zamiast wjeżdżać na ruchliwą jezdnię i zaraz potem z niej skręcać w prawo, przejechać chodnikiem (pustym) tych ostatnich 30 metrów. Ku mojemu zaskoczeniu zagwizdał na mnie gminny policjant stojący po drugiej stronie tej ulicy, przy pasach, którymi miały niebawem przechodzić dzieci wracające z przedszkola i szkoły. Był początek roku szkolnego i takie akcje są tu zwyczajem. Moja szczera odpowiedź na pytanie, dlaczego jadę po chodniku: Bo pana nie widziałem! - tak go zaskoczyła, że się roześmiał i zapowiedział mandat następnym razem. Następnego razu nie było, bo teraz najpierw się bacznie rozglądam, a potem jadę, po chodniku. 4 0 Zgłoś Odpowiedz WeronikaB 04.12.2024, 15:17 Ja tez tak miałam. TIR za mną jechał. Ja jechałam dość szybko rowerem. Po prostu się go bałam, że TIR nie wyhamuje. 0 0 Zgłoś Odpowiedz struwwelpeter 04.12.2024, 15:22 Ja tez dostalem mandat za niezatrzymanie sie na stopie w absurdalnym miejscu: w malym osiedlu! Zadnego ruchu. Oczywiscie przepisy przepisami i nie ma usprawiedliwienia za ich nieprzestrzeganie - a mam doktorat z fizyki!;-) Po prostu trzeba ZMIENIC PRZEPISY! I tyle 3 2 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi ex-terra 04.12.2024, 16:14 @struwwelpeter ale dopóki są, trzeba przestrzegać 0 1 Zgłoś Odpowiedz struwwelpeter 04.12.2024, 18:04 @ex-terra Kto to zminusowl? Kolejny anarchista? 0 1 Zgłoś Odpowiedz woziwoda 04.12.2024, 15:29 Tłumaczący się z przekonaniem rowerzysta jest po prostu głupi. Nie rozumie sprawy elementarnej. Natomiast w tekście kilka razy zauważono, że przed znakiem "stop" należy się zatrzymać - to brednia. Zatrzymać się należy w takim miejscu aby mieć ogląd sytuacji. W warunkach miejskich, bardzo często tuż za znakiem, za końcem płotu, żywopłotu, itp. 6 1 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi woziwoda 04.12.2024, 15:34 @woziwoda Dobry przykład to właśnie to skrzyżowanie, o którym mowa. Znaki "stop" są na Raciborskiej z jednej i drugiej strony. Tam trzeba zatrzymać się właśnie dalej, tuż przed samym skrzyżowaniem. 0 0 Zgłoś Odpowiedz MatylDział 04.12.2024, 15:32 Rowerzysta powinien dostać tyle batów na gołą doopę, ile ma lat - może by nieco zmądrzał 4 2 Zgłoś Odpowiedz kstan 04.12.2024, 15:35 "Pedalarz". Brawo komentujący. Dramat. Wyborcza to jest jedna z bardziej liberalnych i zarazem skierowanych do intelektualistów gazet w kraju, a poziom debaty... Dlatego nigdy nie będziemy Holandią. Zawsze to będzie zaścianek, wrota Azji. Dopiero kilka lat temu "dorobiliśmy" się prawa dla pieszych na przejściach. Na prawa dla rowerów, skuterów, hulajnóg elektrycznych poczekamy 50-100lat. W Holandii 3/4 transportu miejskiego zagospodarowuje rower. Przy dzisiejszej technologii oznacza to czyste, ciche i bezpieczne ulice po których jeżdżą elektryczne/mechaniczne rowery i hulajnogi. U nas ginie rocznie na ulicach kilkanaście tysięcy ludzi ( to oczywiście wina rowerzystów na się na Stopie nie zatrzymują :)), Beemki rozwałkowują rodziny na autostradach zamieniających ich auta w pochodnie, ale to my jesteśmy ostoją wiedzy i prawa drogowego. Banda Januszy, o to co... Ilu z tych oburzonych, komentujących jeździ rowerem? Sądząc po widoku naszych ulic to żaden. Sami samochodziarze rozjeżdżający chodniki i trawniki. Bo mi wolno! A rower z chodnika - WON! Sami pędzący po mieście lub jadący jednym słusznym lewym pasem, aż do celu. Bo mi wolno. Rower z drogi WON, bo muszę go omijać, a to moja droga. Ale bardziej merytorycznie. 1. Rowerzysta ma dużo lepsze rozeznanie da drodze bo lepiej słyszy i widzi. Auto to metalowa puszka z ograniczoną widocznością. Więc zbliżając się do skrzyżowania może ocenić z daleka czy coś jedzie czy nie. 2. Rowerzysta ruszając z prędkości 0. Ma mniejsze szanse przejechać skrzyżowanie szybko (pomiędzy pędzącymi, i NIE ZWALNIAJĄCYMI JANUSZAMI-bo mi wolno) niż rowerzysta jadący już chociaż 5km/h. Ci co jeżdżą rowerem to wiedzą. 3. Rowerzysta, który źle oceni odległość i prędkość i wpadnie pod jadące auto, ryzykuje swoim życiem. Więc to chyba on najlepiej wie lub powinien wiedzieć czy musi się zatrzymać czy nie. Najważniejsze. Ale tego argumentu nie zrozumie 99% Januszy. Możecie nie czytać. Piszę dla siebie by wypłakać swój żal, że nie urodziłem się 1000km na zachód :). Przepisy są dla wszystkich, źle jeżdżących i dobrze jeżdżących. Trzymanie się ich stricte w każdej sytuacji i do każdego przypadku jest głupie. One mają wskazać kierowcy, motocykliście czy rowerzyście szczególnie nie znającemu drogi lub takiemu, który się uczy jakie są warunki na drodze, czego się może spodziewać i jaką przyjąć technikę jazdy. Nasze drogi są pełne imbecyli( to czy jadą jedno czy dwuśladem nie wpływa na ich inteligencję), pełne bezużytecznych znaków stawianych przez ludzi po podstawówce. Pełne fatalnej( nie znaczy starej) i groźnej dla użytkowników infrastruktury. Pełne nieprzyjaznych i sfrustrowanych polaczków i Ukraińców. Mało na naszych drogach współpracy. Jazda samochodem to dramat. Trzeba stać w korkach za bandą matołów, która nawet 1 biegu nie potrafi wrzucić. Jazda rowerem to przeprawa przez nieprzyjazny tłum aut, z którego co chwila ktoś krzyczy, że tego ci nie wolno lub "spie...j", po złej i niespójnej infrastrukturze, która jest robiona byle jak przez ludzi, którzy z niej nigdy nie korzystali i nie będą bo wolą Volvo XC90. Tak od łaski macie 5km złej ścieżki rowerowej i się odwalcie. A jak poza nią wyjedziesz, to jakiś janusz ze swojego auta stojącego w korku cie zbluzga. Płakać się chce. Sami sobie projektujemy i budujemy przestrzeń i stosunki międzyludzkie w jakich żyjemy. I robimy to na tyle źle, że każdy dzień to walka w szarej i niepraktycznej rzeczywistości. A tak na koniec. Jakby policjant mnie zatrzymał w trakcie mojej przejażdżki kolarką i chciał mi wlepić 20zł za brak dzwonka. To już za samo to, poszedłbym do sądu. I przegrał. Sędzią w tym kraju jest przecież jakiś Janusz lub jego żona. Dramat. 2 8 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi Castor1495_Lewnik 04.12.2024, 17:50 @kstan Kipisz frustracją i niestety w wielu punktach nie masz racji. Popatrz jak opisane przez Ciebie "polaczki" i "Ukraińcy" szybko przystosowali sie do zasady pierwszeństwa pieszych na przejsciach dla pieszych. Dlaczego? Bo to jest po prostu logiczne. W dodatku policja, nie wiedzieć dlaczego, karała za nistosowanie sie do tej zasady dosyć dotkliwie i relatywnie długo. Przywołujesz przykład Holandii i przysługujących tam praw rowerzystom. W kontekście praw rowerzystów Holandia to patologia. Doprowadzono do sytuacji, w której rowerzyści, w sercu Amsterdamu, wjeżdżaja na przejściach dla pieszcyh w przechodniów i po kolizji szarpią sie z nimi i przepychają. To nie są rzadkie sytuacje - wystarczy postać 15 minut przy ruchliwym przejściu i masz gotowy materiał badawczy. W żadnym wypadku rowerzyści nie powinni mieć uprzywilejowanej pozycji na drodze! Uprywilejowanie powoduje wymyślanie coraz to bardziej obraźliwych określeń rowerzystów, jak irytujące Cię określenie"pedalarze" Jedynym uczestnikiem ruchu zasługującym na uprzywilejowany status jest pieszy. Jeżeli tak bardzo cierpisz w tym kraju i nie znosisz Januszy (i ich żon), wyjedź z Polski. Problem w tym, że teraz nie ma już za bardzo gdzie. Wszędzie gorzej niż w tym dziwnym kraju. Jest jeden wyjątek - Republika Czeska. Tam naprawdę wszystko działa. Tylko tam też nie mógłbyś jeździć kolarką bez dzwonka, bo to nie jest Polska i tam przestrzega się przepisów. 2 2 Zgłoś Odpowiedz hubba_hubba 04.12.2024, 15:37 Tak, przekraczam prędkość (jak i wszyscy inni), gdy znak ją ogranicza np. z powodu nieistniejących robót drogowych. Dzisiaj na S3 ograniczenie do 60 na kilkukilometrowym odcinku, oprócz znaku objawów prowadzenia prac brak. Kierowcy zwalniają, rozglądają się, przyspieszają. Gdybym jechał 60, blokowałbym ruch i stworzył prawdziwe zagrożenie. Ale jeśli policja mnie z tego powodu zatrzyma, grzecznie zapłacę i nie będę dyskutował - wykroczenie to wykroczenie. 5 1 Zgłoś Odpowiedz ex-terra 04.12.2024, 15:50 Typ niepoprawnego pieniacza i mędrka, któremu się wydaje, że wie lepiej. Chyba za niskie kary dostaje, bo społeczna szkodliwość takiej własnej interpretacji obowiązujących przepisów jest duża. 3 2 Zgłoś Odpowiedz dziab 04.12.2024, 15:53 Hehe, niby "hehe" ale jednak przykre, bo takie stawianie sprawy z miejsca prowokuje komentarze typu: "bo wszyscy rowerzyści to coś-tam". Potem obrywamy po doopach wszyscy, którzy jeździmy rowerami. Prawda jest taka, że niektóre przepisy są "głupie", ale prawda też jest taka, że niektóre z nich samowolnie uznajemy za "głupie" w odniesieniu do konkretnej sytuacji na drodze. No po co na przykład ograniczenie prędkości na terenie zabudowanym do 50km/h. Przecież może być tak, że nikogo nie ma na ulicy ani na chodniku ani nikt akurat nie ma nawet zamiaru wyjść - wie w teorii DA się przejechać bezpiecznie jadąc nawet 120km/h. I co? Można wtedy jechać 120km/h? Przepis bez sensu? Zasady są po to aby je łamać. I ja to rozumiem, też mi się zdarza ALE. Jeżeli decydujemy się na łamanie przepisu, bo uważamy że jest głupi albo w danej sytuacji "nie przystaje" - to powinniśmy brać na klatę ewentualne konsekwencje. No więc jeżeli złamałem przepis ale zostałem nagrany przez kamerę albo złapany przez policję, to bez szemrania płacę mandat a nie rozpętuję świętą wojnę o to, że przepis był bez sensu. To zupełnie inna kwestia. Jeżeli są przepisy, zakazy czy nakazy, które są na prawdę bez sensu - trzeba dążyć do ich zniesienia a nie do usankcjonowania ich łamania. 2 1 Zgłoś Odpowiedz uligator 04.12.2024, 15:54 kolejny mędrzec, który zjadł wszystkie rozumy 4 1 Zgłoś Odpowiedz aporn 04.12.2024, 16:07 Chłopie skoro jest pusto to nie ma znaczenia że będziesz dłużej na skrzyżowaniu bo jest pusto Skoro jest pusto to nawet stać można do woli długo Masło maślane itd 4 0 Zgłoś Odpowiedz bashobora 04.12.2024, 16:12 A mnie ciekawi dlaczego policja zajmuje się nakładaniem mandatów za takie bzdury! Przecież oni powinni myśleć i reagować w sytuacjach niebezpiecznych. CHWDP!!! 5 2 Zgłoś Odpowiedz Dankbar 04.12.2024, 16:13 Jeżdżę po mieście od 40 lat (do pracy też jeździłem codziennie oprócz dni z extremalnymi warunkami atmosferycznymi) i zawsze mnie denerwowali tacy mądrale jak ten pan rowerzysta. Oczywiście zdarzyło mi się przejechać na czerwonym świetle)jak widziałem, ze nie ma ani jednego samochodu) ale ze świadomością, że łamie przepisy drogowe i mogę ponieść karę za to wykroczenie. 8 1 Zgłoś Odpowiedz romuk 04.12.2024, 16:23 to że łapał złodzieja nie zwalnia tego domorosłego filozofa od stanowienia swojego prawa. Facet ma wyraźne parcie na szkło ku uciesze redaktora Biernata. To mnie więcej takie tłumaczenia: wysoki sądzie owszem piłem wsiadłem za kierownicę, czułem się świetnie droga była prawie pusta. Wyborcza ma zjazd do intelektualnego bagna 5 1 Zgłoś Odpowiedz jaroslaw smukly 04.12.2024, 16:30 Praw fizyki Pan nie zmienisz, nie bądź Pan głąb. 1 1 Zgłoś Odpowiedz niik 04.12.2024, 16:51 W skrócie, pieniacz sądowy. Nie chodzi o to czy złamał przepis czy nie, bo każdy może się nie trzymac przepisów, wielu to robi. Ale jak go złapali, to przeprosic i zapłacić, a nie wymądrzać się, że on tu będzie stanowił prawo. Jeśli za skruchę i przyznanie sie do winy (nie do faktu, tylko do winy) dostaje się mniejszy wyrok, to ten pan powinien dostać mandat x2. 9 1 Zgłoś Odpowiedz teef 04.12.2024, 17:23 Skoro tak literalnie sąd traktuje przepisy: "Ten znak jest po coś i należy go przestrzegać, obojętnie co się dzieje." to pragnę zauważyć, że znaku się nie przestrzega, a dostosowuje się do dyspozycji wyrażonej znakiem. Nie jest również obojętne dla oceny danego przypadku z jakiego powodu ktoś jednak nie dostosował się do jakiegoś przepisu, np widząc za znakiem dziecko wybiegające na jezdnię chciał je ustrzec przed zbliżającym się samochodem. I na zakończenie: znak drogowy nikogo nie zwalnia z myślenia. 2 2 Zgłoś Odpowiedz grzegorzku 04.12.2024, 17:48 Dziwiłbym się, gdyby wyrok sądu był inny. I doprawdy nie wiem, na co liczył rowerzysta. Rowerzysta naruszył przepisy ruchu drogowego, i do tego świadomie. A sąd? Stanął na straży prawa. Nie ma czegoś takiego, jak wybiórcze stosowanie się do przepisów: te mi pasują, a tamte uznaje za głupie. Oczywiście jest druga strona medalu: dlaczego policjanci zajmują się głupotami poprawiając swoje statystyki i targety (bo istotnie rowerzysta nie stanowił ŻADNEGO zagrożenia), a nie dbają o zapobieganie wypadom w realnym wymiarze? 3 1 Zgłoś Odpowiedz mirkomzz 04.12.2024, 17:49 Psota czy dureń? 3 2 Zgłoś Odpowiedz LiberteEgalite 04.12.2024, 18:23 zapraszam policjantów na skrzyżowanie ul Darłowska/Santocka lub chociaż przegląd zapisu z pobliskiej kamery (przed wiaduktem na ul. Dąbrowskiego w ciągu Santockiej). Na Stop-ie nie ma zatrzymujących się prawie wcale a rondo pod ww kamerą pokonywane jest górą - na wprost. Jedynie ogromne tiry objeżdżają wysepkę ronda. Ruch b.duży bo to wyjazd z osiedla. Setki kierowców do kasowania a dodatkowo przed 8 mamusie domalowujące się w czasie jazdy w korku, telefony, laptopy w użyciu zabronionym. Ale jest dla stróżów porządku ryzyko - sporo rodzin policjantów tam mieszka i można mieć rozmowę dyscyplinarną kilka godzin później. 1 1 Zgłoś Odpowiedz ewacek 04.12.2024, 18:28 Żałosne tłumaczenie. Jest znak to należy się do niego stosować! Tydzień temu kierowca tira zignorował sygnalizację i wjechał na tory. Chyba każdy mógłby podać przykłady głupoty i ignorancji. 3 2 Zgłoś Odpowiedz jarek_skwarek 04.12.2024, 18:41 Żeby za setnym czy tysięcznym razem nie wpaść pod tira trzeba mieć odruch zatrzymywania się na znaku stop. Chodzi o powtarzalność reakcji. Byłem taki 'mądry' jak ten gość i o mało nie wpakowałem się pod pociąg. 4 2 Zgłoś Odpowiedz przemek05 04.12.2024, 19:04 Ograniczenia wprowadzono po to, aby zapewnic bezpieczenstwo. Jeśli w danej sytuacji bezpieczenstwo jest zapewnione ponad wszelką wątpliwość, to ograniczenie traci sens. Kolo domu mam przejazd kolejowy, z odleglosci kilkunastu metrow od torów widze dokladnie tor na duzą odległośc w prawo i w lewo. Zwalniam do 10 km/h i nie musze nawet stawac zeby sie przyjrzec. Znak stop stał blisko torow i po zatrzymaniu sie widze tor, ale na bliska odległośc ( tor zakręca). Stawałem przed znakiem, choc juz wcześniej wiedziałem ze pociagu nie ma. To było idiotyczne, ta bezsensowna , " magiczna" czynność. Na szczęście niedawno zainstalowali szlabany, " stop" zabrali i sens powrócił :-) 2 0 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi zets 05.12.2024, 00:30 @przemek05 Ostatnio co rusz mówią w telewizji o takich co mieli dobrą widoczność na przejeździe i za nic mieli stop. Najczęściej zabierają na tamten świat cała swoją rodzinę. 0 0 Zgłoś Odpowiedz Qkazuu 04.12.2024, 19:06 Ta osoba potrzebuje odnowienia prawa jazdy albo w ogóle go potrzebuje 1 2 Zgłoś Odpowiedz rzodkiewka 04.12.2024, 19:13 W Polsce na tę dyskusję jest niestety za wcześnie, jesteśmy na etapie frakcyjnej walki o praworządność/legalizm, bez zrozumienia różnicy między konstytucją a przepisami ruchu drogowego, których jedynym sensem jest zapewniać bezpieczeństwo na drodze i płynność ruchu. Z większością społeczeństwa o mentalności chłopsko-zakazowej, nie ma rozmowy. Może wrócimy do tematu za 20 lat. Błąd, klasyczny, popełnili policjanci, którzy w takim przypadku powinni położyć na szali dwie racje i ew. poprzestać na pouczeniu, skoro uczestnik ruchu nie spowodował zagrożenia, a jego intencją było zapewnienie płynności ruchu - co samo w sobie zwiększa bezpieczeństwo ruchu. To jednakże przekracza możliwości intelektualne 90% z nich. Oczywiście przy założeniu, że nie było żadnych pojazdów w bliskiej odległości. Jak rozumiem, tak właśnie było. 1 1 Zgłoś Odpowiedz Ukryj odpowiedzi nitupawruk 04.12.2024, 19:56 @rzodkiewka Ten błąd sąd mógł naprawić, a zamiast tego wdrożył właśnie wspomnianą mentalność. 1 1 Zgłoś Odpowiedz rzodkiewka 04.12.2024, 20:39 @nitupawruk Yes. 0 0 Zgłoś Odpowiedz Harami2 04.12.2024, 19:15 Jest tak: Jędrzejów, rondo na obwodnicy. Był "Stop". Mało, kto stawał, bo przy 10 km/h nie było takiej potrzeby. I co? Ano ostatnio jadę i "Stopu" już nie ma, jest "uwaga na drogę z pierwszeństwem". Trochę rozsądku, a nie trzymania się bezsensownego rozumienia głupio postawionych znaków. 1 2 Zgłoś Odpowiedz nitupawruk 04.12.2024, 19:17 Vox populi na tym forum: znak rzecz święta, samodzielne myślenie jest wywrotowe. Nic tylko większości z was postawić gdzieś w szczerym polu sygnalizację świetlną z godzinami świecącym się czerwonym światłem. I patrzeć jak tam się posłusznie kisicie. 0 4 Zgłoś Odpowiedz Harami2 04.12.2024, 19:22 Polecam Mt 12,1-14. Podobnie, jak w tamtej sytuacji Jezus jest panem Szabatu, to w opisanej sytuacji człowiek winien być panem przepisów. Ślepe stosowanie przepisów nie zawsze ma sens, a nawet może prowadzić do nieszczęść. 2 2 Zgłoś Odpowiedz gw2022 04.12.2024, 19:32 Był ktoś kiedyś w Nowym Jorku i widział tamtejszych rowerzystów...... 1 1 Zgłoś Odpowiedz wq23 04.12.2024, 19:38 Przeklety dogooder. Jak ja nie lubie takich typow. 2 2 Zgłoś Odpowiedz eee-eee 04.12.2024, 20:05 Apologetyzmu rowerzystów, którzy pozjadali wszystkie rozumy ciąg dalszy. Jakie ma znaczenie, że pan jest społecznikiem , skoro łamie przepisy i nie widzi w tym nic złego? Po co komu ta informacja? Argumenty tego pana sa identyczne, jak kierowców łamiących przepisy, tylko pojazd inny. 2 2 Zgłoś Odpowiedz tomek_ma_domek 04.12.2024, 20:48 A może ktoś z komentujących wie, po co tam jest ten STOP? Bo patrzyłem na street view i nie widzę w tamtym miejscu ograniczenia widoczności, ani żadnych innych utrudnień. 1 1 Zgłoś Odpowiedz la_famme 04.12.2024, 22:08 Jak jedziesz bez biletu i wlepią ci mandat, możesz zapłacić mniej, jeśli płacisz od razu. Logiczne, koszty obsługi naruszenia przepisów są niższe. Jeśli nie przyjmiesz mandatu za naruszenie przepisów o ruchu drogowym i pójdziesz do sądu ... zapłacisz mniej. Logiczne? 0 1 Zgłoś Odpowiedz mnbvcz 04.12.2024, 23:46 W Stanach Zjednoczonych przed skrzyżowaniem równorzędnym należy się zatrzymać, a następnie przejeżdża ten, który dojechał do niego wcześniej. Wszystko dobrze działało, dopóki nie pojawiły się autonomiczne samochody. Dla programu zatrzymać się oznaczało prędkość równą zero. Dla człowieka nie ma różnicy, czy pojazd stoi, czy porusza się nieznacznie. Trzeba było poprawić algorytmy, ponieważ autonomiczne pojazdy uważały, że inne, prowadzone przez ludzi, chcą wymusić pierwszeństwo i nie wjeżdżały na skrzyżowanie póki te literalnie się nie zatrzymywały. 0 0 Zgłoś Odpowiedz